Ostatnie dane portalu analitycznego Statista wskazują, że znaczna grupa Polaków postrzega home office jako mniej wydajną formę wykonywania obowiązków służbowych. Równocześnie tylko co dziesiąty zatrudniony chciałby powrotu do biura na stałe. Firmy stanęły przed wyzwaniem, jak spełnić oczekiwania pracowników i utrzymać efektywność procesów, rentowność i konkurencyjność?
Według opublikowanych w sierpniu badań renomowanej firmy analitycznej Statista, co czwarty pracownik przyznaje, że efektywność jego pracy spadła. W związku z pracą z domu w czasie pandemii COVID-19. Niewiele lepiej sytuacja wygląda w grupie wiekowej 25-39 lat: tutaj spadek efektywności stwierdziło 16 proc. badanych.
Z drugiej strony, według badań Manpower Group i HRLink, tylko co dziesiąty chciałby wrócić z home-office do biura. Aż 88 proc. respondentów chciałoby wykonywać pracę z domu. W ślad za tymi trendami idą zmiany w prawie – trwają przygotowania do nowelizacji Kodeksu Pracy. Zakładane jest wprowadzenie do niego szeroko pojętej pracy zdalnej.
– Obecnie pracownicy dają nam sygnał, że dotychczasowy model home office, często wprowadzany na szybko jako chwilowa taktyka pozwalająca utrzymać ciągłość działania, powoli się wyczerpuje – mówi Konrad Łucka, IT Services Director, z firmy S&T.
– Dziś widać już, że w wielu obszarach niełatwo jest realizować określone procesy z domu z taką samą efektywnością, jak z biura. Tymczasem praca wykonywana poza firmą może być równie wydajna, jak ta świadczona w trybie stacjonarnym. Wymaga to jednak wypracowania nowych kompetencji managerskich, jak też odpowiedniego dostosowania procesów. Przede wszystkim wsparcia oraz zabezpieczenia ich nowoczesnymi narzędziami IT – dodaje
REKLAMAGlobalne wyzwanie
Utrzymanie efektywności pracy to sprawdzian, z którym mierzą się firmy na całym świecie. Zwraca na niego uwagę również OECD. Opublikowany 7 września 2020 roku pakiet zaleceń Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wskazuje, że instytucje i polityki powinny wywierać pozytywny wpływ na produktywność pracowników na wiele sposobów. Jednym z nich jest zapewnienie odpowiedniej infrastruktury IT – bezpiecznej, niezawodnej i sprawnie działającej. Według OECD konieczne jest wprowadzenie dodatkowych regulacji w zakresie ochrony informacji. Wszystko po to aby zapewnić pracownikom prawo do prywatności i zminimalizować ryzyko wycieku danych.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Masowe, przeprowadzane często ad hoc przejście na model pracy zdalnej boleśnie uświadomiło nam, jak niski był stopień przygotowania wielu firm czy instytucji do tego wyzwania. Dotyczy to zwłaszcza tak krytycznego obszaru, jakim jest bezpieczeństwo informatyczne. Gdy w maju bieżącego roku firma Bitdefender postanowiła sprawdzić wpływ pandemii na cyberbezpieczeństwo. Połowa badanych specjalistów z tego obszaru przyznała, że ich organizacje nie miały planu awaryjnego na wypadek zaistniałej sytuacji. Jednocześnie aż 86 proc. z nich potwierdziło, że w ostatnim okresie wzrosła częstotliwość cyberataków!
– Nie da się ukryć, że wprowadzony w marcu lockdown postawił firmy przed olbrzymim wyzwaniem, jakim było stworzenie odpornego na ataki, bezpiecznego cyfrowego środowiska pracy. Ze względu na preferowany wówczas model pracy, jedynie najbardziej świadome i rozwinięte organizacje miały wdrożone rozwiązania pozwalające zapewnić odpowiedni poziom ochrony – tłumaczy Tomasz Lorek, End-User Computing Sales Specialist z VMware
– Dziś jesteśmy bogatsi w doświadczenia i wiedzę, jak optymalnie organizować najważniejsze procesy i tworzyć funkcjonalne oraz bezpieczne środowiska pracy zdalnej. Zaprojektowane pod kątem obsługi wszystkich trzech modeli współpracy: tradycyjnego, hybrydowego i w pełni zdalnego. Zbudowanego w oparciu o rozwiązania i usługi renomowanych dostawców, są gwarantem efektywności i bezpieczeństwa – dodaje.
Helpdesk vs. home office
O wydolności biznesowej firm funkcjonujących w trybie pracy zdalnej decydują w dużej mierze także zakres, jakość i skuteczność wsparcia technicznego pracowników. Sprzęt i oprogramowanie bywają zawodne. Natomiast interwencja nie jest taka prosta, gdy potrzebujący pomocy pracownik znajduje się na drugim końcu miasta.
Wsparcie użytkowników w zapewnieniu niezawodnego działania sprzętu na którym pracują, ma bezpośrednie przełożenie na ich produktywność. Również na płynność wykonywania obowiązków służbowych. Absolutna podstawa to zapewnienie proaktywnego oraz reaktywnego wsparcia. Dostępnego dla wszystkich pracujących, zarówno zdalnie, jak i lokalnie – mówi Konrad Łucka z S&T.
W dobie pracy zdalnej wsparcie techniczne jest tak samo niezbędne, jak wcześniej, z tą różnicą, że aktualnie trzeba go udzielać w rozproszonej strukturze. Nie jest to łatwe zadanie, jednak dzięki nowoczesnym, chmurowym platformom do zarządzania punktami końcowymi i zdalnej obsłudze informatycznej, jak najbardziej wykonalne.
Finansowanie home office i nie tylko
Spadki produktywności i zmiany w modelu pracy mają poważne konsekwencje. Trend uwzględniający pracę zdalną w modelach funkcjonowania przedsiębiorstw jest jednak bardzo silny. Niemal na pewno pozostanie ona z nami na dłużej. Aby się przystosować, firmy muszą zweryfikować sposób korzystania z infrastruktury i narzędzi IT. W ślad za koniecznością zmian idą także modele finansowania produktów i usług IT.
– Konieczność zapewnienia wsparcia technicznego, dobór odpowiedniego oprogramowania i infrastruktury czy edukacja pracowników w zakresie kompetencji cyfrowych to inwestycja. Taka, która dla wielu organizacji jest w tej chwili koniecznością, ale z pewnością przyniesie zyski w długim terminie. Na rynku mamy wiele opcji do wyboru, od inwestycji. Możliwe są inwestycje we własną infrastrukturę, wykorzystanie usług finansowych po korzystanie z modeli w pełni usługowych – mówi Marek Hojda, Indirect Sales Manager z firmy Hewlett Packard Enterprise.
– Warto pamiętać, że reorganizacja, która nas czeka nie wydarzy się na chwilę. Właśnie teraz budujemy rzeczywistość, która powinna uodpornić biznes na zawirowania w przyszłości.
Solidna firma
S&T to jeden z największych integratorów IT w Europie Środkowo-Wschodniej. Należy do międzynarodowej grupy zatrudniającej blisko 5 tys. pracowników w 25 krajach na całym świecie. W Polsce koncentruje się na implementacji technologii IT w obszarze infrastruktury sprzętowej i rozwiązań sieciowych. Firma wdraża również systemy do zarządzania przedsiębiorstwem klasy ERP, APS, MES, SCADA, BI oraz CRM. S&T świadczy także usługi z zakresu projektowania dedykowanych aplikacji biznesowych.
Jako jeden z niewielu podmiotów na rynku dysponuje własną siecią 13 biur serwisowych zlokalizowanych na terenie całego kraju. Gwarantuje lokalne wsparcie użytkowników w trybie 24/7. Spółka S&T związana jest z polskim rynkiem usług informatycznych od ponad 50 lat. W Polsce w jej strukturach pracuje zespół ponad 400 specjalistów, wśród nich: certyfikowani programiści, architekci, inżynierowie wsparcia, analitycy, testerzy oprogramowania. W ten sposób działają również eksperci z zakresu administrowania siecią i zarządzania infrastrukturą sprzętową oraz konsultanci wdrożeniowi. Przede wszystkim z zakresu: finansów, kontrolingu, sprzedaży, logistyki, handlu detalicznego i produkcji.
źródło: infoWire.pl