Sędzia bohater meczu? To możliwe...

Sędzia – bohater meczu? To możliwe…

SPORT
Przeczytasz w: 2 minuty
0
(0)

Mówi się, że na boisku piłkarskim mamy 22 aktorów. Jednak to nieprawda. W widowisku bierze udział 26 osób. 22 piłkarzy i 4 sędziów. W tym najważniejszy sędzia główny. Wielokrotnie to właśnie on staje się najważniejszy podczas meczu, przez co wywołuje nie małe dyskusje. Zarówno pozytywne jak i negatywne. Nie raz zapisują się na kartach historii światowej piłki nożnej decydując o wyniku meczu.  Tak było wielokrotnie. My przygotowaliśmy tylko niektóre przypadki z nowszej historii futbolu, gdy sędzia odgrywał najważniejszą rolę na boisku w negatywnym tego słowa znaczeniu.

REKLAMA




Mistrzostwa Świata 2002 w Korei i Japonii

Praktycznie już przed rozpoczęcie meczu 1/8 finałów Mistrzostw Świata Włosi rywalizujący z Koreą Południową nie mieli żadnych szans. Do tego meczu FIFA wytypowała ekwadorskiego sędziego Byron Moreno. Dla wielu do tej pory jest to najgorsza decyzja włodarzy światowego futbolu w całej historii Mistrzostw Świata. Sędzia Moreno pokazał niesłuszną czerwoną kartkę Francesco Tottiemu (za to, że był faulowany) a następnie nie uznał aż dwóch prawidłowo zdobytych bramek przez Italię. Nie reagował także na ostrą grę reprezentantów Korei, która była powodem kilku kontuzji w zespole Włoch oraz przyczyną wymuszonych zmian. Po latach sędzia z Ekwadoru sam wylądował w więzieniu za próbę przemytu narkotyków. Zaś władze światowego futbolu oskarżył o ustawienie całego mundialu.

Mistrzostwa Świata 2010 w RPA

Mianem największego skandalu od czasu ręki Diego Maradony określono sytuację z hitowego meczu Anglia – Niemcy w 1/8 finałów MŚ w RPA. Przy stanie 1: 2 dla Niemców urugwajski sędzia Jorge Larrionda nie uznał prawidłowego gola Franka Lamparda. Po strzale anglika sprzed pola karnego piłka całym obwodem minęła linię bramki Niemców.  Zaś po meczu komentatorzy mówili, że nawet Stevie Wonder, widział, że piłka była w bramce. Sędzia z Urugwaju był jednak innego zdania i swojej decyzji nie zmienił. Jednak gdyby wówczas był VAR….

REKLAMA
Kup najlepsze produkty sportowe na Decathlon.pl
https://youtu.be/F4fXBce9fzA
Przeczytaj: Największe pudła polskiej Ekstraklasy

Polski sędzia nie bez winy

Wspomnianą boską rękę Maradony w Polsce zastąpiła ręka Furtoka a teraz ręka Siemaszki. Uznanie gola Rafała Siemaszki w meczu Arka Gdynia – Ruch Chorzów w sezonie 2016/2017 jest największym błędem w karierze sędziego Tomasza Musiała.  Dzięki uznaniu nieprawidłowo zdobytego gola Arka zremisowała mecz z Niebieskimi 1: 1 co ułatwiło jej utrzymanie w lidze. Piłkarze z Chorzowa musieli natomiast pogodzić się ze spadkiem do 1 ligi. Natomiast po tym zagraniu Siemaszko powinien wylecieć z boiska lub zostać ukarany przez PZPN. Jednak koniec, końców uniknął kary.

Oceń tekst

Kliknij gwiazdkę aby dodać ocenę!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Oceń tekst jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *