The Witness – Tajemnica Opuszczonej wyspy

The Witness – Tajemnica Opuszczonej wyspy

GRY, TV, INTERNET
Przeczytasz w: 2 minuty
0
(0)

Jonatan Blow zaskakiwał już branżę gier komputerowych specyficznymi pomysłami. Jednym z nich była bardzo oryginalna produkcja „Braid”, która została przyjęta przez fanów bardzo ciepło. Dostępna jest na rynku od 2008 roku. Została oceniona na serwisie Metacritic średnią 93%, czym może się pochwalić niewielki odsetek wyprodukowanych gier. Jednak jego najnowsze dzieło zatytułowane „The Witness” to coś świeżego, intrygującego i zdecydowanie warte swojej ceny.

Produkcja od pierwszych minut rozgrywki wrzuca gracza na głęboką wodę. Twórca nie podpowiada ani słowa o jej zasadach, a wszystkiego musimy domyślić się sami. Budząc się w niewielkim zamku na rozległej, opustoszałej wyspie widzimy liczne panele elektroniczne, których rozwiązanie zawsze czymś nagradza bohatera (np. otworzeniem drzwi do kolejnej lokacji, lub uruchomieniem kolejnego panelu). Zagadki na nich polegają na przeciągnięciu linii z punktu A do punktu B, w odpowiedni sposób. Brzmi jak rozgrywka zanudzająca po kilkunastu minutach zabawy? Nic bardziej mylnego. 

REKLAMA

Lokacje w The Witness

Z pozoru proste łamigłówki stają się coraz bardziej wymagające. Na kolejnych panelach pojawiają się różne symbole, które komplikują przejście zagadki. Do ich znaczenia musimy dojść sami, rozwiązując najpierw te najprostsze panele, powoli rozumiejąc, co dany symbol znaczy. Prowadzi to czasem do sytuacji, kiedy mimo wielkich starań nie możemy się domyśleć, jaki warunek stawia dane oznaczenie. Ale nie sprawia to żadnego problemu, ponieważ w razie problemów z rozwiązaniem danego typu łamigłówki, możemy swobodnie przejść do jednej z wielu lokacji, gdzie znajdują się zagadki zupełnie różniące się od innych. Jednak kiedy nam się już uda, to moment eureki z powodu wpadnięcia na pomysł rozwiązania jest niezastąpiony.

Przeczytaj także: Smart House czyli inteligentny dom!

Skoro wspomniałem o lokacjach, to warto zaznaczyć, że są one w tej grze dopieszczone pod każdym względem. Poza aspektami graficznymi (o tym za chwilę), te miejsca mimo braku postaci zawartych w nich, po prostu żyją. Każda z nich zupełnie różni się od siebie, posiada własne, unikatowe odgłosy otoczenia, barwy i klimat. W ten sposób poruszając się po wyspie, ze szczytu ośnieżonej góry, możemy w dwie minuty przemieścić się do pustynnej świątyni. Pod względem graficznym produkcja Blowa oszałamia. Nienaturalnie jaskrawe kolory przyciągają oko do monitora i współgrając ze świetnie zaprojektowanym światem, tworzą piękną całość. Elementy graficzne zaprojektowano niezwykle estetycznie. Do tego stopnia, że ogrywając tę tajemniczą produkcję, co najmniej godzinę spędziłem na zwyczajnym podziwianiu lokacji, niczym obrazu. Wyszło mi to potem na dobre, bo aby przejść tę grę trzeba zwracać uwagę na najdrobniejsze szczegóły, niekiedy otoczenia. 

Efekty muzyczne

Gra nie posiada typowego soundtracku, ponieważ wszelkie odgłosy wydaje otoczenie. Szum morza, rzeki, kroki bohatera, szelest liści. Te drobnostki tworzą miłe dla ucha dźwięki, które pasują do tajemniczego klimatu gry, a cisza w niektórych momentach przypomina graczowi, że znajduje się na wyspie zupełnie sam. 

Wymagania sprzętowe są bardzo przystępne. Produkcja bez problemu będzie chodziła na komputerach nisko-średniej klasy, a jeśli chodzi o cenę gry, to również nie jest za bardzo wygórowana. 119 zł za doświadczenie jakim jest ta produkcja, to sprawiedliwa zapłata.

Uważam „The Witness” za pozycję obowiązkową dla fanów gier unikatowych. Oryginalność i klimat zapewniony przez Jonatana Blowa to coś, na co warto poświęcić taką kwotę. To dzieło jest niepowtarzalnym doświadczeniem, a jedyną jego wadą jest to, że po jednorazowym przejściu, nie mamy po co do niej wracać, bo poznawanie wyspy i wpadanie na genialne pomysły, rozwiązując zagadki nie będą już wyjątkowe. 

Oceń tekst

Kliknij gwiazdkę aby dodać ocenę!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Oceń tekst jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *