Czym jest Boxing Day? Broń Boże, nie chodzi o walkę na pięści! Spotkamy się z dwoma definicjami – tą „oficjalną” i tą sportową. W oficjalnej chodzi o 26 grudnia, kiedy to Australia, Kanada, Nowa Zelandia i Wielka Brytania popadają w prezentową gorączkę! Pierwotnie w średniowieczu to święto oznaczało darowanie prezentów służbie lub biednym, prezentów zapakowanych w pudełka, stąd „boxing-day”. Drugi dzień świąt w tych krajach prezentuje się ciekawie, ale Anglicy musieli podarować prezent całemu światu!
REKLAMAPoczątki „Pudło-Dzień”
Podczas kiedy inne ligi mają przerwę przez święta Bożego Narodzenia, kluby z Premier League się nie oszczędzają i nie zasiadają do stołu. Liga jest dalej na pełnych obrotach, a wzięło się to z pamiętnego 26 grudnia 1860 roku. Wtedy kiedy to mecz rozegrali Sheffield z Hallam w pierwszym meczu międzynarodowym w historii futbolu. Od kiedy w Anglii powstała pełnoprawna liga, czyli 28 lat po pamiętnym spotkaniu, drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej grały w święta. Początkowo było to Boże Narodzenie i drugi dzień świąt. Z biegiem czasu zdecydowano, że kolejka będzie rozgrywana tylko w jednym dniu, dzięki czemu możemy oglądać zmagania drużyn w Europie Zachodniej od południa do wieczora!
Jest to idealny czas, kiedy fani futbolu mogą się odciąć od całego świątecznego harmideru. Jednak siadają przed telewizorem (wcześniej mógł iść do pubu lub na stadion) i dopingować swoją drużynę. Facetom jest to zdecydowanie potrzebne, aby otrząsnąć się po wigilijnej gorączce i niedobitkach kolejnych dwóch dni!
Jaką moc ma Boxing Day?
Rok 1914, początek pierwszej wojny światowej. Straszny czas konfliktu zbrojnego, ale w jednej części świata słyszano kolędy. Niemcy śpiewali i nieuzbrojeni podeszli do alianckich okopów. Tak powstał „świąteczny rozejm”, dzięki czemu oprócz wymianą między sobą papierosów i kolędowaniem, zagrano kolejkę świątecznych meczów piłkarskich. Jednak nie do końca wiadomo kto wygrywał tamte mecze. Anglicy mówili o swoich zwycięstwach, gdy Niemcy wiwatowali i opowiadali o swoich zdobytych bramkach, ale jedno jest pewne – postawiono wtedy piłkę nożną ponad podziałami.
Boxing Day. Jak to wygląda w tym roku?
Czujecie, że po kolejnych potrawach już pękacie i nie możecie wcisnąć więcej? Szykujcie się na to, że mecze tej kolejki Premier League wgniotą was w fotel i zakręcą wam w głowie lub… brzuchu? Niestety w tym roku wszystkie mecze nie odbędą się w jednym dniu, ale może to i lepiej, bo rozłożymy sportowe emocje na dwa dni i będziemy mieć dwie wymówki, żeby zrelaksować się przed teleodbiornikiem. Tak wygląda kolejka w tym roku:
Sobota, 26 grudnia:
Leicester – Manchester United (13:30)
Aston Villa – Crystal Palace (16:00)
Fulham – Southampton (16:00)
Arsenal – Chelsea (18:30)
Manchester City – Newcastle United (21:00)
Sheffield United – Everton (21:00)
Niedziela, 27 grudnia:
Leeds – Burnley (13:00)
West Ham – Brighton (15:15)
Liverpool – West Brom (17:30)
Wolverhampton – Tottenham (20:15)
Będziecie oglądać?